CzarnyWilk CzarnyWilk
529
BLOG

Szczepienia i zdrowy rozsądek a wolność i prawicowość

CzarnyWilk CzarnyWilk Polityka Obserwuj notkę 7

W Internecie znów odżyła sprawa szczepień, ich roli, ewentualnych skutków i tego czy powinny być przymusowe.

Przeciwnicy sczepienia podają efekty uboczne, które mogą się pojawić, jako główną przyczynę swoich obaw. Faktycznie pewne powikłania w nielicznych przypadkach się zdarzają, gdyż każdy organizm jest inny i zawsze mały procent populcji zareaguje na jakąś szczepionkę inaczej.  

 

Tak jest z każdą szczepionką i tak było z tymi, które wyeliminowały choroby prześladujące ludzkość od stuleci.

 Czy mamy tak naprawdę do czynienia jak twierdzą pewne grupy ze spiskiem ? 

Raczej nie.

Mamy do czynienia ze zwykłymi dzieciakami, ofiarami stron tzw. prawdy, i innych tym podobnych for dyskusyjnych siejących spiski i panikę. Kiedyś były to również wyznania religijne w samej swojej istocie istniejące dzięki zwyklej niewiedzy mas pozbawionych edukacji.

 Posłużę się przykładem.

Kłopoty spotkały angielskiego lekarza Edwarda Jennera, który w 1796 r. zaczął wcierać w ludzkie rany wydzielinę pobieraną z chorych na ospę krów (stąd wakcynacja, czyli szczepienie; vacca to w jęz. łacińskim krowa). Przeciwnicy tej metody twierdzili, że zabieg budzi odrazę, bo zakażenie zdrowej osoby paskudnym materiałem zwierzęcym jest niezgodne z wolą Boską.

 Działania Jennera nie podobały się duchownym nie tylko w protestanckiej Anglii. Także w katolickiej Francji w 1775 r. księża regionu Guingamp w Bretanii zakazali szczepień przeciwko ospie, nazywając to zbrodnią przeciwko prawu Boskiemu.

Nieważne że można było uratować ludzi. Mieli umierać bo Bóg tak chciał.

 

Dziś czasy się zmieniły.

Obecnie naiwny nastolatek ogarnięty charakterystycznym dla swojego wieku buntem znajduje w tej niby walce spiskowej spełnienie. Większość po pewnym czasie z tego wyrasta. Jakiś ułamek nie osiąga jednak poziomu dojrzałości i wciąga następnych młodych nieopierzonych.

 

Tak to się kręci.

 I co z tym zrobić ?

 Nic nie robić. Młodość musi się wyszumieć. Niech dzieciak od czasu do czasu wklei swoje linki i się dowartościuje.

 Ci sami ludzie piszą na swoich forach że nie było holokaustu, albo że ziemia jest płaska.

 Obecnie odnośnie szczepień nawet polityk partii uznającej się za prawicową, pan Zbigniew Girzyński z PiS mówi na ten temat tak:

 „Przed II wojną światową bardzo wrogo do szczepień odnosili się m.in. Świadkowie Jehowy. Od połowy jednak XX w. także i wśród nich wygrywać zaczął zdrowy rozsądek i stanowisko to uległo zmianie. To cieszy i nich będzie dobrym przykładem dla innych.”

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/apeluja-do-prezydenta-polacy-to-nie-idioci-nie-chc,1,5197249,wiadomosc.html

 

Oczywiście ma tutaj rację, nawet ludzie z partii fanatyków religijnych potrafią czasem myśleć logicznie.

Pozostaje jednak pewien problem jego stanowiska jako posła to jest zawarta w tytule notki „prawicowość”. O ile kwestia podejścia Girzynskiego do samej kwestii mi się podoba, to podejście do roli państwa w całej sprawie nie podoba mi się wcale.

 

Pan Zbigniew, jak i cały PiS ma tę jedną wielką wadę, że w sprawach dotyczących ogółu ludności są niestety państwowcami. Państwo ma zapewnić to, nakazać tamto. Rola państwa nadzorującego wszystko centralnie silną ręką jest w tym ugrupowaniu bardzo niestety żywa. Tymczasem prawica klasyczna w samej swojej naturze chce państwa w życiu przeciętnego obywatela możliwie jak najmniej np. Partia Libertariańska w USA.

 

PiSowi i nie ma co tego pomijać również PO bliżej niestety do wzorców sowieckich czy nawet nazistowskich, gdzie to państwo nadzorowało większość dziedzin życia, chociaż człowiek uznający się za prawicowca powinien podchodzić do takich reżimowych socjalistycznych i narodowosocjalistycznych ciągot z pełnym obrzydzeniem.

 

Nie chodzi o to by szczepienia robić lub nie robić poprzez ustawy państwa, natomiast rzecz w tym aby to przysłowiowy Kowalski sam decydował za siebie. Jeśli ktoś chce się szczepić powinien to zrobić sam za własne pieniądze. Dystrybucja i masowa produkcja są w dzisiejszych czasach na tyle rozwinięte, że z dostępem nie ma problemu.

 

Ludzie delikatnie mówiąc mniej rozsądni z własnego wyboru ponoszą ryzyko i skoro się nie zaszczepią w razie choroby poniosą konsekwencje, nastąpi odsiew mniej inteligentnych, zadziała dobór naturalny pod względem inteligencji, przy okazji będzie nieco luźniej na rynku pracy itp. Dla całej reszty rozsądnej populacji będzie to nawet korzystne, no i przede wszystkim dając wolny wybór zachowamy się naprawdę wolnościowo i na dodatek prawicowo. Właśnie tak powinny postąpić władze w tej sprawie, czyli nie utrudniać handlu i jednocześnie nie ingerować. Niech ludzie decydują za siebie sami.

 

CzarnyWilk
O mnie CzarnyWilk

Niepoprawny politycznie liberał, ateista, przeciwnik zarówno socjalizmu, jak i klerykalizacji Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka